Dziś zaległe chusteczniki. Szczególnie do gustu przypadł mi chustecznik w maki. Nie ukrywam, że każdy motyw z makami już od dłuższego czasu jest dla mnie po prostu śliczny. Co prawda serwetkę z tulipanami z drugiego chustecznika też bardzo lubię, ale i tak nie dorównuje on makom. Szkoda, że nie miałam czasu na zrobienie większej ilości zdjęć lepszej jakości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz