Zaległe pudełeczka

W okresie świątecznym miałam sporo zamówień nie tylko na bombki, ale również na trójwymiarowe kartki pudełeczka. Mam nadzieję, że wszystkie trafiły już do swoich adresatów więc dziś mogę już spokojnie pokazać ich fotki. Miałam sporo wątpliwości co do kartki z samochodzikiem, ale po pewnym czasie stwierdzam, że jednak była to jedna z ciekawszych jakie do tej pory miałam okazję robić. Uwielbiam robić pudełeczka ze względu na ich indywidualny charakter. Przyjemnie jest dostać coś co jest zrobione na specjalne zamówienie, tylko dla Ciebie;)

Udało mi się skończyć moją herbaciarkę. Jak dla mnie jest śliczna;) Jej zdjęcia w kolejnym poście. Długo nie mogłam znaleźć pomysłu na dekupażowy zegar i tacę, ale chyba w końcu udało mi się zrobić coś co mnie usatysfakcjonowało. Teraz jestem na etapie lakierowania. Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda mi się je skończyć. Mam również do lakierowania jajka i drugą herbaciarkę (nawiasem mówiąc również bardzo mi się ona podoba;)).

PS. W ostatnim czasie pojawiło się sporo moich nowych rzeczy na Srebrnej Agrafce.

Pudełeczek było bodajże jeszcze 3 lub 4, ale były bardzo podobne do powyższych, a zatem ich fotek nie pokazuję;) Poza tym jest jeszcze jedno, ale na razie czeka ono na odbiór więc fotkę wrzucę, kiedy trafi do adresata;) 

Kilka zapowiedzi

Ostatnio miałam trochę dekupażowej pracy. Udało mi się już rozpocząć sezon wielkanocny i "zmalowałam" już 20 średnich jajek. Na początku wydawało mi się, że nie będą takie jak bym chciała ponieważ ciężko było w styczniu znaleźć dużo ciekawych wielkanocnych serwetek, ale jednak się udało i jajka są całkiem ładne. W tym roku zamierzam też zrobić jajka z reliefami. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Poza tym przed momentem skończyłam brązowo-beżową herbaciarkę. Dziś już nie będę robić jej fotek, ale może jutro. Herbaciarkę robiłam z myślą o sobie, ale coś mi się wydaje, że chyba znów wyląduje na Srebrnej Agrafce;) No cóż szewc bez butów chodzi;) Prawie skończyłam też chustecznik, ale jednak jeszcze brakuje mu tego czegoś. Dziś tylko jedno zdjęcie, ale w tygodniu wrzucę więcej. Miłego wieczoru;)

Nowy rok, nowe wyzwania

Sezon Bożonarodzeniowy chyba już za mną. Udało mi się zrobić ponad 100 bombek, ale jednak dla mnie zostało ich niewiele. Szczególnie polubiłam jedną z bombek przestrzennych. Początkowo robiłam je w kulach 12 cm, ale kiedy już udało mi się zdobyć podstawy do kul 14 cm, to jednak stwierdziłam, że rzeczywiście im większe tym ładniejsze;) Ostatnio miałam też do zrobienia kilka pudełeczek okolicznościowych. Kartki udało mi się skończyć wczoraj, a dziś zamówiłam jajka z myślą o (odległej?) Wielkanocy. Muszę jeszcze tylko upolować ładne, wielkanocne serwetki i zabieram się do dzieła. W nowym roku postanowiłam zrobić też coś dla siebie i właśnie dekupażuję tacę i herbaciarkę;) Myślę, że trochę czasu mi to zajmie ponieważ jeszcze nie mam na nie do końca sprecyzowanego pomysłu, ale jak skończę to pochwalę się efektem;)

 Bombki 14 cm. W środku moja ulubiona;)