wtorek, 25 lutego 2014

Sezon wielkanocny

W ostatnim czasie powstało trochę nowych jajek. Zrobiłam już kilkadziesiąt jajek drewnianych i udało mi się skończyć sześć styropianowych. Reszta styropianowych jest już na szczęście w ostatniej fazie lakierowania. Poza tym nieustannie lakieruję co raz to nowsze jajka drewniane, a w pudle czeka 50 kolejnych jajek z Drewlandi. Ostatnio zamówiłam też pudełko na wino (niestety nie udało mi się jeszcze znaleźć na niego odpowiedniej serwetki), duże pudło na prezent dla maluszka, małą szkatułkę z flokiem, tacę, mały wieszaczek i kilka zakładek. W odpowiednim czasie wezmę się za to;) Póki co najpilniejszym zadaniem jest zrobienie jajek. Ostatnio kupiłam lakier Fluggera. Muszę przyznać, że jest całkiem fajny, ale jakby trochę "lepki". Chyba jeszcze trochę za mało z nim pracowałam żeby móc powiedzieć o nim coś więcej. Wczoraj zaczęłam szklany "świecznik" (właściwie nie wiem jak to nazwać, ale kiedy będzie gotowy to pokażę Wam zdjęcie). Miałam na coś takiego ochotę od kiedy zobaczyłam podobny w internecie, ale długo szukałam papieru, który by mi odpowiadał. Udało mi się go nareszcie znaleźć więc już niedługo będzie gotowy. Może nie jest idealny, ale już go lubię.
Fotki jajek wrzucę jutro ponieważ dziś już trochę ciemno, a lampa od naszego aparatu niestety nadal w naprawie;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz