piątek, 23 maja 2014

Kawowa taca

Nareszcie udało mi się skończyć tacę, która "powstawała" chyba dobre kilka tygodni. Najpierw było szukanie odpowiedniej serwetki, ale jako że nic szczególnego nie wpadło mi w oko więc musiałam znaleźć coś z moich serwetkowych zbiorów. Padło na motyw kawowy. Może nie jest to do końca to co chciałam, ale i tak jestem zadowolona. Początkowo wiedziałam tylko tyle, że chcę aby miała bejcowane boki, a cała reszta była naprawdę dużą improwizacją. Muszę się przyznać, że ostatnio jakoś nie mam serca do decoupage, ale mam nadzieję, że to się zmieni;) Na szczęście ostatnio miałam znacznie więcej chętnych na różne pudełeczka niż na decoupage;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz